Senso – to z łaciny – „zmysł” lub „czucie”
Najpierw trochę o tym, czym jest sensoplastyka, bo jak się domyślacie sensoceramika to jej szczególna odmiana…
W terminologii nauk pedagogicznych sensoplastyka to szczególny rodzaj zajęć w czasie których ważne jest oddziaływanie na wszystkie zmysły. Uczestnicy zajęć dotykają różnych faktur i konsystencji, odkształcają materiał przez lekki dotyk i mocniejszy nacisk. Obserwują, jak zmieniają się kształty i kolory różnorodnych mas. Wiele materiałów wydziela konkretne zapachy, dotyk ciepłych rąk przy wyrabianiu wzmacnia dodatkowo wrażenia węchowe. Jak się domyślacie część mas używanych na zajęciach sensoplastyki jest również jadalna – i mamy okazję do wzmocnienia kolejnego zmysłu jakim jest smak. Słuch? – lubicie dźwięk przesypywanych ziaren lub przelewanych, mlaszczących galaretowatych lub kisielowatych substancji? Jak widzicie zajęcia sensoplastyki mogą być przygodą w wielu wymiarach!
Sensoceramika jest szczególnym podejściem do naszego ulubionego tworzywa – gliny. Ważne jest powolne badanie jej właściwości – jak mocno muszę nacisnąć żeby się odkształciła? Jak pachnie mokra glina a jak sucha? Jaki powstanie rytm, kiedy wszyscy jednocześnie będziemy uderzać dłoniami kawał gliny? Są też i tacy, którzy próbują jak smakuje… dość ziemiście i żelazowo – nie polecam dużych porcji, ale można spróbować troszeczkę, na pewno nie jest trująca 🙂
Można prowadzić zajęcia, na których „tylko” przemieniamy porcję gliny – rzucamy, oklepujemy, rozpłaszczamy, drążymy, odciskamy. Zazwyczaj jednak proponuję uczniom aby wszystkie te działania sensoceramiczne – czyli mające na celu dokładne odczucie gliny – prowadziły do jakiegoś konkretnego celu. „Robimy miseczkę w dłoniach”, „odciskamy na misce fakturę z ziaren grochu lub z anyżu” Ta metoda sprawdza się prawie zawsze. Rzeczywiście wielu moich uczniów pracuje lepiej, kiedy ma określony konkretny cel działania 🙂 Tak jak większość z nas !